- autor: adamggg, 2008-09-13 15:11
-
Mecz rozpoczął się od zdecydowanej przewagi Jedności, która raz po raz zagrażała bramce przyjezdnych. Pierwsza bramka padła po rzucie rożnym, w polu karnym dobrze znalazł się Mecz rozpoczął się od zdecydowanej przewagi Jedności, która raz po raz zagrażała bramce przyjezdnych. Pierwsza bramka padła po rzucie rożnym, w polu karnym dobrze znalazł się Jacek Gut i pokonał bramkarz Huciny strzałem z główki. Szybko strzelona bramka dodała animuszu zawodnikom Huciska którzy całkowicie zdominowali rywala. Dowodem ów dominacji była druga bramka, która zdobył strzałem z główki znakomicie dysponowany w tym meczu Grzegorz Tasior. W pierwszej części gry Hucina nie zdołała poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez A. Michalika. Druga połowa zaczęła się znakomicie, bowiem po akcji K. Winiarskiego, który przedarł się na prawej stronie i oddał strzał piłka odbiła się od poprzeczki z czego skorzystał P. Dworak i atomowym strzałem umieścił piłkę w siatce gości.
W tym momencie gra Huciska zupełnie się posypała. Zawodnicy grali ospale i niepewnie popełniając proste błędy. Owocem słabszej gry zarówno linii pomocy jak i linii obrony była bramka na 3:1. Szansę na czwartą bramkę miał wprowadzony do gry B. Dziubek jednak w sytuacji sam na sam bramkarz LKS wyszedł obronną ręka. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło „niewykorzystane sytuacje się mszczą” tak było i w tym meczu. W 85 min akcje Huciny w polu karnym faulem przerwał M. Rusin. Goście z prezentu skorzystali i strzelili bramkę kontaktową. Ostatnie 5 min gry to istny dreszczowiec z którego zwycięsko wyszła drużyna HPP wygrywając pierwszy mecz w tym sezonie.
Gracz meczu: Grzegorz TasiorJedność Hucisko- LKS Hucina 3:2 (2:0)
J. Gut D.Wilk x2
G. Tasior
P. Dworak
Żółte kartki: J. Gut, J. Pikor (Hucisko), Rydzy (Hucina)
Sędziował: Krzysztof Golema
Widzów: 50